JAK POWSTAJE PYŁEK PSZCZELI?
   26/11/2022 14:27:57
JAK POWSTAJE PYŁEK PSZCZELI?

Jak powstaje pyłek pszczeli?

Dla prawidłowego rozwoju rodziny pszczelej, nieocenionym zasobem jest pyłek pszczeli. Obok miodu, mleczka pszczelego, wosku, propolisu i pierzgi, stanowi stały element zainteresowań pszczół robotnic. Przechowywany w plastrach w postaci pierzgi pszczelej, stanowi nieocenione źródło wszystkich mikroelementów stanowiących o odpowiednim rozwoju nowych pokoleń pszczół. Pszczelarze dobrze znają tą zasadę – jest pyłek -> jest czerwienie i młoda pszczoła. Dzięki naszym przyjaciółkom, również człowiek ma szanse skorzystać z dobrodziejstw tzw. super food.

Podobnie jak w przypadku miodu, pszczoły zbierają pyłek z kwiatów. 71 ze 100 gatunków roślin, dzięki którym uzyskujemy 90% żywności zapylane są przez pszczoły. Również spora część tzw. roślin łąkowych wymaga połączenia genów męskich i żeńskich. Robotnica wylatuje z ula około 10 razy dziennie, odwiedzając około 100 kwiatów. Na jej ciele osadzają się drobinki pyłku, które zbierane są na odnóżach. Po uformowaniu w kuleczki, transportowane są do ula. Następnie składane w komórkach, ulegają odpowiednim procesom, dzięki którym powstaje pierzga pszczela. Niestety, aby skorzystać z tych zapasów, pszczelarze muszą zniszczyć część plastrów, co bardzo negatywnie wpływa na kondycje rodziny. Pomysłowość pszczelarzy nie zna granic i wiele lat temu wzięli się na sposób, jak w bezpieczny dla pszczół sposób, zapewnić pyłek dla ludzi.

Kiedy pszczoła wraca z ładunkiem do ula jest optycznie większa (fot). Lądując na wylotku, udaje się do gniazda. Jednak tym razem ma utrudnione zadanie. Na jej drodze staje poławiacz pyłku (fot). Aby przejść dalej musi przecisnąć się przez otwór, którego średnica odpowiada wielkości jej tułowia. W ten sposób robotnica gubi kuleczki, które spadają na dół poławiacza do kuwety. Maksymalnie co 48-72h, pszczelarz zbiera surowy i zanieczyszczony pyłek do wiader i zawozi do pracowni. Zanieczyszczenia wynikają z tego, iż wszelkie „odpadki” z życia rodziny pszczelej spadają na dół ula. W normalnych warunkach „robotnice sprzątaczki” wyrzucają je przed ul. Tutaj poławiacz uniemożliwia sprzątanie. Pszczoły potrzebują pierzgi do prawidłowego funkcjonowania, dlatego pszczelarze stosują tą technikę tylko kilka miesięcy w roku. Po za tym nasze przyjaciółki potrafią nas „przechytrzyć” i nie wszystkie granulki spadają do kuwetki.-

Po dotarciu do pracowni pszczelarskiej wkładany jest do zamrażarki o temperaturze 18-20 stopni poniżej zera. Dzięki temu zabijamy patogeny nieodporne na mróz oraz wstępnie osuszamy pyłek. Tak – mrozem też można